🇵🇱 Wywiad z Instytutem Matki i Dziecka
Let’s talk about Innovation
Opieka zdrowotna nieustannie ewoluuje, a jednym z podmiotów stojących na czele tej transformacji w Polsce jest Instytut Matki i Dziecka (IMiD). Od momentu założenia w 1951 roku, IMiD nieustannie dąży do zaspokajania zdrowotnych oraz społecznych potrzeb kobiet, dzieci i młodzieży, wnosząc istotny wkład w zdrowie publiczne i rozwój technologii wykorzystywanej w tym obszarze.
W naszej rozmowie z dr Tomaszem Maciejewskim — Dyrektorem Naczelnym IMiD, Małgorzatą Maj — Innovation Project Manager oraz Nikolettą Buczek — Innovation Project Manager, pytamy o ich nowatorskie podejście, a także możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji (AI), wirtualnej rzeczywistości (VR) i innych technologii w celu uczynienia opieki zdrowotnej bardziej skuteczną, szybszą i spersonalizowaną.
Zapraszamy do lektury! 💙
🎙 Na Waszej stronie internetowej możemy przeczytać, że powstaliście w 1951 roku i od tego czasu nieprzerwanie zajmujecie się rozwiązywaniem problemów zdrowotnych i społecznych matek, dzieci i młodzieży. Czy opowiecie nam nieco więcej o Waszej działalności?
Dyrektor Naczelny IMiD, dr n. med. Tomasz Maciejewski: Nasz Instytut zajmuje się kompleksowo zdrowiem dzieci i kobiet, od poczęcia, aż do śmierci. Od początku swojej działalności tworzy, wdraża i rozwija innowacje w zakresie opieki. To właśnie tu powstały:
- program badań przesiewowych noworodków (obecnie 30 chorób — jesteśmy pod tym względem drudzy w Europie),
- program profilaktyki wad wrodzonych OUN poprzez stosowanie suplementacji kwasem foliowym,
- zabiegi oszczędzające w chirurgii onkologicznej z wykorzystaniem tzw. protez rosnących,
- kompleksowe zasady opieki nad kobietą w ciąży i jej monitorowania oraz wiele innych.
Obecnie, poza wymienionymi działaniami, koncentrujemy się na rozwijaniu nowoczesnej perinatologii (diagnostyka prenatalna i zabiegi wewnątrzmaciczne) oraz genetyki niezbędnej do diagnostyki wielu chorób. Wykorzystuje się ją w kilku obszarach, w tym do budowania personalizowanej terapii, onkologii dziecięcej z wykorzystaniem metod VR/MR przy leczeniu chirurgicznym, nowoczesnej chemioterapii czy immunoterapii, a także w terapiach genowych oraz leczeniu problemów wrodzonych wad metabolizmu czy mukowiscydozy.
Nie należy pomijać niezwykle ważnej działalności z zakresu zdrowia publicznego, dotyczącej zachowań zdrowotnych dzieci, młodzieży i kobiet w ciąży. Dzięki analizie tych zachowań jesteśmy w stanie zdiagnozować problemy ochrony zdrowia i tworzyć odpowiednie programy profilaktyczne.
🎙 Jako Instytut słyniecie z Waszej otwartości na innowacje i technologie oferowane przez startupy, o czym chciałbym za chwilkę więcej porozmawiać. Jednak zanim do tego przejdziemy, chciałbym zapytać, jak patrzycie na innowacje medyczne z perspektywy czasu i ich rozwoju?
Lek. Małgorzata Maj, Innovation Project Manager: Innowacje medyczne odgrywają kluczową rolę w rozwoju opieki zdrowotnej. W Instytucie Matki i Dziecka jesteśmy w pełni świadomi ich ogromnego wpływu — nie tylko na poprawę opieki nad zdrowiem pacjentów, ale też ich jakości życia i trwania w zdrowiu.
Patrząc na innowacje medyczne z perspektywy czasu widzimy, że nie tylko rewolucjonizują diagnostykę i leczenie różnych chorób, ale przede wszystkim wprowadzają nowe standardy w opiece nad pacjentem.
Współpraca branżowa jest niezwykle ważna, a wręcz niezbędna dla przyszłości nowoczesnej medycyny. Dostrzegamy ogromny potencjał wykorzystania innowacji i nowych technologii w poprawie funkcjonowania szpitala, szczególnie w dobie powszechnej digitalizacji i transformacji cyfrowej. Nowe technologie mogą efektywnie wspierać codzienną pracę w placówkach medycznych i być dodatkowym benefitem dla przyszłych pracowników. Jako lekarz widzę ogromny potencjał wsparcia w mojej codziennej praktyce — chociażby przez różnego rodzaju aplikacje ułatwiające zarządzania pracą na oddziale, czy narzędzia związane z elektroniczną dokumentacją medyczną.
🎙 Niedawno przeczytałem, że w 2023 roku chirurdzy w IMiD wykonali dziewięć zabiegów, wykorzystując technologię systemu trójwymiarowej wizualizacji danych diagnostycznych — CarnaLife Holo. Co to oznacza w praktyce i jak wpływa na pracę lekarzy oraz skuteczność zabiegów?
MM: W I edycji konkursu Mother and Child Startup Challenge, którego inicjatorem jest Instytut, jedną z dwóch zwycięskich firm była spółka MedApp, której produkt został oceniony najwyżej spośród 69 zgłoszeń. Opracowany przez nich system CarnaLife Holo to przełomowa technologia trójwymiarowej, holograficznej wizualizacji obrazowych danych diagnostycznych, wspierająca planowanie i przeprowadzanie zabiegów medycznych.
Z pomocą gogli mieszanej/rozszerzonej rzeczywistości lekarz widzi w przestrzeni rzeczywistej trójwymiarowy hologram odzwierciedlający strukturę obrazowanego obszaru anatomicznego. Na etapie planowania zabiegu możliwe jest wykonanie pomiarów w danych obrazowych pacjenta, oznaczenie i opisanie określonych miejsc istotnych z punktu widzenia operacji czy też wybranie funkcji wizualizujących określone struktury anatomiczne (np. naczynia krwionośne, kości, tkanki miękkie).
Dzięki wykorzystaniu specjalnych gogli lekarz nie tylko widzi trójwymiarowe hologramy, ale także może wchodzić z nim w sposób sterylny w interakcje poprzez komendy głosowe, gesty i wirtualne menu.
CLH ma szerokie zastosowanie i może być wykorzystywane dla poprawy bezpieczeństwa zabiegu poprzez jego łatwiejsze zaplanowanie, analizę przestrzennych relacji pomiędzy strukturami anatomicznymi i zmianami patologicznymi. Podczas samego zabiegu wykorzystanie tej technologii pozwala na weryfikację jego wykonania.
W dodatku lekarz ma możliwość przedstawienia planu i zakresu zabiegu w postaci hologramu, aby uświadomić pacjenta jaki będzie charakter i potencjalne zagrożenia. Analizując zebrane przez nas ankiety, w których lekarze analizowali korzystanie z technologii CarnaLife Holo, w większości przypadków stosunkowo wysoko oceniali produkt — najczęściej wskazywali plusy w postaci poprawy jakości diagnozowania, leczenia oraz przygotowania do zabiegu.
🎙 W jaki sposób przygotowywaliście się do wdrożenia i zastosowania tej technologii? Domyślam się, że była to kwestia wielu szkoleń, analiz i badań.
MM: Tak, przygotowanie do wdrożenia nowej technologii medycznej to złożony proces, który wymaga starannego planowania i współpracy wielu zespołów. W ramach wdrożenia odbyły się szkolenia z przedstawicielami firmy, ponadto firma na bieżąco wspierała naszych lekarzy w zastosowaniu gogli VR w ramach ich pracy.
Wdrażanie technologii medycznych w szpitalach to wieloaspektowe i wymagające zadanie. Administratorzy szpitali, lekarze, personel pomocniczy i specjaliści ds. IT muszą ściśle współpracować, aby poradzić sobie z nowym i interdyscyplinarnym zadaniem. Wymaga to przygotowania wielu obszarów z pogranicza regulacji prawnych, finansowych, managerskich i dotyczących bezpieczeństwa. Ostatnim, ale równie ważnym elementem, jest obszar edukacji, szkoleń i zarządzania zmianą, bowiem cały personel znajdzie się w nowym położeniu dysponując nieznanym wcześniej potencjałem i sprzętem.
🎙 Wracając na chwilę do Waszego podejścia, co było dla Was takim przełomowym momentem, w którym postanowiliście otworzyć się na startupy?
TM: Pandemia covid wywołała gwałtowna potrzebę korzystania z rozwiązań cyfrowych — od telekonferencji poprzez teleporady, e-recepty, e- zwolnienia itp.
Był to również moment zaistnienia w szerszym kontekście rozwiązań opartych o AI. Biorąc udział w licznych spotkaniach nt. telemedycyny i sztucznej inteligencji, a także zapoznając się z publikacjami naukowymi w tym obszarze, uznałem, że aby wykorzystywać i wdrażać nowoczesne rozwiązania cyfrowe potrzebujemy w Instytucie osób, które połączą białko (personel instytutu) z krzemem (technologie cyfrowe) i nie będą to „typowi” informatycy. W ten sposób w styczniu 2022 r. powstał dział ds. AI i Innowacji Technologii Medycznych — i dalej się potoczyło.
🎙 Przeglądając różne polskie oraz globalne zestawienia startupów MedTech możemy natknąć się na naprawdę różne rodzaje technologii. Niewątpliwie, najczęściej pojawia się zastosowanie AI, a Waszym zdaniem jaka technologia będzie kluczowa dla dalszego rozwoju medycyny — oraz czy AI będzie stanowić o sile opieki zdrowotnej?
TM: Obecnie wszelkie raporty znanych firm consultingowych — Deloitte, Accenture i inne — jasno wskazują, że wykorzystanie rozwiązań opartych o AI jest kluczem do sukcesu w sprostaniu wyzwaniom, jakie stoją przed opieką zdrowotną na całym świecie. Musimy liczyć się z niedoborami kadr medycznych, rosnącymi kosztami oraz coraz większym zapotrzebowaniem na świadczenia medyczne i starzeniem się społeczeństw. Trudno wymienić kluczowe technologie w tym kontekście, co wynika ze złożoności wspomnianych wyzwań.
MM: Wydaje się, że AI będzie właśnie jednym z kluczowych aspektów w rozwoju opieki zdrowotnej w najbliższych latach. Widać to wyraźnie analizując branżowe dokumenty, ale także patrząc na planowane działania na poziomie Unii Europejskiej oraz naszych, krajowych. Bardzo ciekawa jestem pilotaży z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, które zapowiadane są przez Rzecznika Praw Pacjenta oraz Ministerstwo Zdrowia. Pacjenci i tak korzystają już wielokrotnie z czatów, jak kiedyś z tzw. doktora Google, więc wysoko cenię podjęte działania RPP na rzecz przygotowania pilotażu, dzięki któremu być może korzystanie z takiego czatu stałoby się dla pacjenta istotnie bezpieczniejsze niż obecnie, a także pomogłoby mu się poruszać w aktualnie dość skomplikowanym systemie ochrony zdrowia. Natomiast według doniesień, MZ przewiduje powstanie co najmniej dwóch usług opartych na sztucznej inteligencji: pierwsze z narzędzi ma wspomagać analizę stanu zdrowia pacjenta, drugie wspomagać decyzje diagnostyczne i kliniczne — z ciekawością czekam na kolejne informacje. Być może jest w tym pewien paradoks, ale w mojej ocenie właśnie technologie, które będą proste, będą tymi kluczowymi w najbliższym czasie. Jest jeszcze wiele aspektów funkcjonowania naszego systemu ochrony zdrowia, które można stosunkowo łatwo poprawić.
🎙 Od 2022 roku organizujecie wyjątkowy konkurs — Mother and Child Startup Challenge. Wyjątkowy, ponieważ jest to pierwszy tego rodzaju projekt w Polsce, który zrzesza państwowe podmioty medyczne w celu ukazania i wykorzystania potencjału technologii. Skąd pomysł na właśnie konkurs i jak staracie się przyciągnąć najlepsze startupy?
TM: W 2022 roku ówcześni pionierzy Działu AI po prowadzonych poszukiwaniach na rynku rozwiązań cyfrowych dla IMID zaproponowali inny sposób naszego otwarcia się na start-upy — konkurs MCSC. Z ich obserwacji wynikało, że takie rozwiązanie dotychczas było stosowane tylko w szpitalu dziecięcym w Bostonie. Do grona organizatorów konkursu zaprosiliśmy inne publiczne szpitale o profilu pediatrycznym i położniczym: oferując start-upom dostęp do naszych jednostek, a jednocześnie oczekując rozwiązań naszych codziennych problemów.
🎙 Jednym z laureatów pierwszej edycji jest MedApp, twórca narzędzia CarnalLife Holo, o którym rozmawialiśmy wcześniej i który został wdrożony na salach operacyjnych w IMiD. Czy możecie podać przykłady jeszcze innych uczestników konkursu, którzy z sukcesem wspierają medycynę w Polsce?
Nikoletta Buczek, Innovation Project Manager: W I edycji konkursu wraz z zespołem MedApp ex aequo zwyciężył projekt firmy Infermedica. Platforma bazująca na sztucznej inteligencji, która przeprowadza wstępny wywiad z pacjentem, umożliwiając w ten sposób wsparcie klinicystów. Obecnie pracujemy nad tym, aby poza pilotażem konkursowym w Instytucie to rozwiązanie zostało z nami na dłużej.
Kolejna, II edycja Mother and Child Startup Challenge zaowocowała aż 4 projektami zwycięskimi. Obecnie wraz z zespołem jesteśmy w trakcie wdrożeń tych technologii w naszym ośrodku. Pośród polskich rozwiązań ze ścisłej czołówki naszego konkursu możemy wymienić takie technologie jak:
- Laserobaria 2.0_S opracowaną przez firmę Inventmed — uniwersalne rozwiązanie wspierające leczenie ran. W przypadku profilu naszego szpitala mogą to być przede wszystkim deformacje kończyn u noworodków oraz rany chirurgiczne i onkologiczne u dzieci,
- Clebre — system telemedyczny wspierający leczenie zaburzeń snu oraz oddychania, mający szerokie zastosowanie w laryngologii dziecięcej,
- Calmsie — gra wspierająca zdrowie psychiczne dzieci, a w szczególności tych cierpiących na zaburzenia lękowe i depresyjne,
- TruScreen — pozwalający na detekcję zmian szyjki macicy. Co ciekawe, to jedyny zagraniczny projekt pośród laureatów — „zawędrował” do nas aż z Australii.
🎙 Jak się domyślam, w tym, roku odbędzie się już III edycja konkursu. Opowiedzcie nam kogo dokładnie zapraszacie do udziału i jakie startupy powinny do Was dołączyć?
NB: W tegorocznej, już III edycji konkursu, po raz kolejny otwieramy się na szeroki zakres tematyczny projektów wspierających zdrowie dzieci oraz kobiet w różnym wieku. Choć nazwa Instytutu może być pod tym względem myląca, zależy nam nie tylko na zdrowiu matek, ale wszystkich kobiet. Szukamy przede wszystkim startupów na wczesnym etapie rozwoju, tzn. na poziomie gotowości technologicznej poniżej TRL 7. Chcemy, aby konkurs stanowił platformę dla wczesnych projektów, umożliwiającą weryfikację tzw. Product Market Fit oraz dotarcie do użytkownika końcowego — szpitala lub pacjenta. Oprócz tego, szukamy również rozwiązań wspierających działanie szpitala jako organizacji, tzn. pod kątem administracyjnym i logistycznym oraz rozwijającym zaplecze laboratoryjne.
🎙 Na przygotowanej przez nasz zespół Huge Innovators’ Map, oprócz — co oczywiste — sektora MedTech, wskazaliście, że w Waszej ogólnej działalności poszukujecie także innowacyjnych rozwiązań w obszarach EnergyTech, HRtech oraz FinTech. Moglibyście opowiedzieć co dokładnie jest w kręgu Waszych zainteresowań z tych sektorów?
NB: Tak jak wspomnieliśmy, w tym roku otwieramy się również na rozwiązania, które mają szansę ulepszyć i zoptymalizować funkcjonowanie szpitali w Polsce. Poza obszarem medycznym, który jest głównym aspektem działania każdego szpitala, nie można zapomnieć, że opierają się one na pracy dziesiątek pracowników administracyjnych. Usprawnienia w obszarach zarządzania dokumentacją, optymalizacji energetycznej czy szeroko pojętą cyfryzacją są niezmiennie w kręgu naszych zainteresowań.
🎙 Czy jest coś, mam tutaj na myśli np. legislacje prawne, otoczenie naukowe, dostępny kapitał itp. — co mogłoby pomóc polskim innowacjom medycznym rozwijać się szybciej? Czy jest coś czego nam brakuje względem innych regionów?
TM: Jako dyrektor szpitala widzę przede wszystkim potrzebę stworzenie przyjaznych uregulowań prawnych, narzędzi finansowania pilotaży oraz współpracy międzyresortowej organów władzy. Pozwoli to na znacznie szybsze i efektywniejsze wdrażanie innowacji.
MM: W dużej mierze brakuje jeszcze efektywnej standaryzowanej ścieżki wdrażania innowacji. Regulacje prawne nie nadążają za szybkim rozwojem technologicznym, co było szczególnie widać w pandemii i w wielości wyzwań związanych z telemedycyną — pomimo obowiązujących uprzednio przepisów prawnych. Dlatego też, tak ważne są wszelkiego rodzaju działania branżowe, które pomagają w interpretacji aktów prawnych czy kreują standardy — jak np. Biała Księga AI w Zdrowiu, przy której powstaniu miałam przyjemność współpracować. Ścisła współpraca decydentów z branżą medyczną i technologiczną jest w mojej ocenie kluczowa. W branży mówi się ponadto o stworzeniu szybkiej ścieżki i implementacji nowych technologii do koszyka świadczeń zdrowotnych, co wydaje się być dobrym pomysłem. W przypadku innowacji medycznych potrzebne jest dokładne zbadanie, czy dane rozwiązanie jest nie tylko opłacalne, ale przede wszystkim bezpieczne i efektywne w porównaniu chociażby do standardowej terapii — a to wymaga nakładów finansowych i czasu. Pilotaże są dobrym rozwiązaniem, jeśli chodzi o testowanie, natomiast brakuje jeszcze uformowania efektywnych działań po ich zakończeniu. Często mamy do czynienia z bardzo długą przerwą na ewaluację i ponowne rozpatrzenie dalszych możliwości, co wydaje się być niestety mało efektywne i niedostosowane do specyfiki szybko rozwijającej się branży.
W otoczeniu naukowym uważam, że nadal brakuje różnego rodzaju wytycznych uwzględniających wykorzystanie nowych technologii czy innowacji. Bez głosu środowiska medycznego będzie bardzo ciężko wdrażać innowacje, w końcu powstają one nie tylko dla pacjentów, ale i dla pracowników medycznych. Z wielkim uznaniem obserwuję działania Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego i Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, które aktywnie działają na rzecz wdrażania nowych technologii w standardy opieki nad pacjentem oraz zabezpieczenia wykorzystania tych technologii przez lekarzy.
🎙 Kończąc naszą rozmowę, myślę, że śmiało możemy traktować IMiD jako pionierów pod kątem wprowadzania innowacji do świata medycyny w naszym kraju. W związku z czym, nie mógłbym Was nie zapytać o to, jak wyobrażacie sobie opiekę zdrowotną za 10 lat?
TM: Zgodnie z aktualnymi trendami opracowujemy strategię dla IMiD, która będzie oddawać nasze wyobrażenie poparte, oczywiście, wiedzą i doświadczeniem. Zmierzamy do idei szpitala poza murami, czyli przeniesienia opieki z sal szpitalnych do ambulatorium, do opieki jednodniowej, do opieki w domu pacjenta. Ten model wymaga programów koordynowanej personalizowanej opieki z wykorzystaniem aplikacji, urządzeń medycznych, rozwiązań telemedycznych opartych o algorytmy AI oraz AR/VR.
MM: Mam nadzieję, że za 10 lat dojdziemy do momentu standaryzacji opieki nad pacjentem z wykorzystaniem nowych technologii i pojawią się rozwiązania branżowe, które ułatwią wdrażanie i finansowanie innowacji w ochronie zdrowia. Widzę, że idziemy w dobrym kierunku jako branża i bardzo chciałabym pracować jako lekarz w przyszłości w systemie ochrony zdrowia, w którym moja praca jest wspomagana przez innowacyjne rozwiązania.
Dziękuję za dzisiejsza rozmowę!